Pokazywanie postów oznaczonych etykietą alchemia szkliw. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą alchemia szkliw. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 10 września 2012

Transparentne ochrowe


Transparentne ochrowe to jedno z moich ulubionych szkliw. Lubię je z wielu powodów.
Po pierwsze bardzo dobrze się nakłada. Po drugie w zależności od grubości nałożonej warstwy, daje różne ciekawe efekty.
- nałożone cieniutko lub przetarte, zachowuje się jak tlenek i barwi czerep na bordowo (zdjęcie nr 1),
- nałożone raz, daje efekty przemiesznej ochry żółtej z czerwoną jak na zdjęciu nr 2,
- nałożone grubo, daje zazwyczaj efekt miodowych krakli bez żadnych efektów, jak na zdjęciu nr 3 (zdarza się jednak, że brzegi barwią się na czerwono),
- ma tendencje do spływania, więc trzeba uważać z grubością - widać to dobrze na zdjęciu nr 4.














poniedziałek, 30 kwietnia 2012

Zdrapka


Na ściankach kabiny natryskowej z czasem zbiera się gruba warstwa przemieszanych szkliw, które z powodzeniem można wykorzystać do ponownego szkliwienia. Wystarczy tylko zdrapać grubą skorupę, odpowiednio ją pokruszyć i wymieszać z wodą, a następnie przetestować szkliwo na małej próbce i gotowe.



Z ostatnio zdrapanej skorupy szkliw w naszej kabinie natryskowej wyszedł kolor kakaowy.





czwartek, 8 marca 2012

Podstawka pod świecę


Podstawka pod świecę to jedna z moich pierwszych prac. To również  pierwsza lekcja pokory wobec nieprzewidywalności zachowań pieca oraz przewrotnej natury szkliw.

Podstawka miała być koloru czerwonego, a wyszła ... na żółto.