poniedziałek, 11 czerwca 2012

Zakończenie roku


Co roku w czerwcu, na zakończenie semestru, odbywa się w naszej szkole wystawa prac. Już od początku maja czuć w powietrzu lekką nerwowość. Wszyscy spieszą się z wykańczaniem swoich małych albo i dużych arcydziełek. Dopieszczają, polerują, chuchają i dmuchają. Piece zaś, zapakowane po brzegi, nie stygną między kolejnymi wypałami. W takim nerwowym pośpiechu niejeden już coś utrącił albo i stłukł przez nieuwagę. W drugiej połowie maja zaczynają się generalne porządki. Jako że nasza pracownia służy również jako sala wystawowa, wszyscy zbierają swoje graty, pakują do pudeł, znoszą do piwnicy, a następnie chwytają za szczotki i kubły. Potem, kiedy już pracownia trochę przejaśnieje, wkracza pani profesor, omiata wzrokiem nasze wypociny poukładane w rządku i próbuje stworzyć dla nich jakąś oryginalną oprawę. Co ciekawsze, moim zdaniem, prace wyglądały w tym roku tak:
























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz